- Biopsję cienkoigłową wykonuje się zwykłą igłą, taką jakiej używamy do pobierania krwi. Niektórzy używają igły ze strzykawką inni preferują samą igłę. Do wykonania tego rodzaju biopsji najczęściej nie jest podawane znieczulenie miejscowe, jeżeli jednak biopsja jest bolesna wtedy podaje się znieczulenie miejscowe. Z mojego doświadczenia polecam odwrócić uwagę pacjenta rozmową i wykonać szybko biopsję, najczęściej pacjent nie odczuje w ogóle drobnego ukłucia igłą.
Następnie materiał z biopsji opróżnia się na szkiełko, rozmazuje i utrwala i w takiej postaci wysyłany jest do pracowni cytologicznej.
Wynik z biopsji cienkoigłowej nazywa się wynikiem cytologicznym (nie mylić z wynikiem histopatologicznym) mówi on nam czy dana zmiana jest rakiem czy nie, często potrafi nazwać zmianę. W przypadku raka można wykonać oznaczenie receptorów estrogenowych czy progesteronowych (nie zawsze jest to możliwe). Biopsja cienkoigłowa nie daje odpowiedzi na szerego pytań które pozwalają zaplanować prawidłowe leczenie w przypadku potwierdzenia raka. Często też materiał ulega uszkodzeniu, tak zwanej cytolizie i w ogóle nie jest diagnostyczny. Z tych powodów obecnie biopsja cienkoigłowa w diagnostyce piersi jest wykonywana bardzo rzadko.
Do oceny prawdopodobieństwa obecności komórek rakowych w preparacie używa sie skali BIRADS , przy czym w badaniach cytologicznych nie ma 0 ani BIRADS 6 a BIRADS 1 oznacza brak komórek w preparacie czyli najczęściej materiał niediagnostyczny, BIRADS 2 oznacza zmianę łagodną, BIRADS 3 zmianę prawdopodobnie łagodną i jest to równoznaczne z koniecznością wykonania biopsji gruboigłowej z takiej zmiany, BIRADS 4 zmianę prawdopodobnie złośliwą (i konieczność wykonania biopsji gruboigłowej) i BIRADS 5 zmianę złośliwą (i najczęściej konieczność wykonania biopsji gruboigłowej celem uzyskania dodatkowych informacji koniecznych do prawidłowego zaplanowania leczenia).
Po biopsji cienkoigłowej może być odczuwalny ból lub dyskomfort przez parę godzin, może też pozostać siniak. Nie ma konieczności zmiany trybu życia po takiej biopsji, to znaczy, że pacjentka może wrócić od razu do normalnych aktywności.
W przypadku torbieli zwykłych w piersiach wykonujemy aspirację torbieli, czyli przy użyciu igły jak do biopsji cienkoigłowej podłączonej do strzykawki aspisujemy płyn z torbieli doprowadzając do „ zapadnięcia „ się torbieli. Materiał z aspiracji (płyn o barwie ciemno brązowej, ciemnozielonej, żółtawej) nie wymaga dalszej diagnostyki, jeżeli płyn zawiera świeżą krew wtedy musi zostać wysłany do badania cytologicznego a taka torbiel najlepiej żeby od razu była zbadana w biopsji gruboigłowej z założeniem znacznika po biopsji.
Znacznik po biopsji inaczej marker, jest to kilkumilimetrowy fragment metalu, najczęściej tytanu. Używamy go wtedy gdy chcemy dokładnie zaznaczyć miejsce z którego pobieramy biopsję. W przypadku bardzo małych zmian lub torbieli, które po biopsji praktycznie znikają założenie markera umożliwia nam ponowne odnalezienie zmiany jeżeli jest taka konieczność. Marker zakładamy też przed rozpoczęciem leczenia onkologicznego poprzedzającego leczenie chirurgiczne (tak zwane leczenie neoadjuwantem), po leczeniu zmiana może całkowicie zniknąć, marker służy wtedy do lokalizacji obszaru w piersi, który chirurg musi wyciąć. Znacznik zakładamy też w sytuacjach niepewnej korelacji, jeżeli nie jesteśmy pewni czy zmiana widoczna w badaniu USG odpowiada tej samej zmianie widocznej w badaniu mammograficznym. Po założeniu markera najczęściej wykonujemy zdjęcie mammograficzne w dwóch projekcjach.